Osana Hormonal Essentials

Polecam! Zdecydowanie mogę stwierdzić, że suplement działa. Poprawiło się moje samopoczucie, skóra wygląda lepiej, miesiączki stały się bardziej regularne oraz mniej bolesne.

Zestaw zawierający wszystko to, czego organizm potrzebuje na co dzień. Po 3 miesiącach suplementacji zauważyłam zmniejszony PMS, lepszy i spokojniejszy sen oraz poprawę cery i włosów :)

Osana ma świetny, kompleksowy skład, wygodne opakowanie i jasny sposób dawkowania. Stosowałam ją przez 3 miesiące i poczułam wyraźną poprawę. Bardzo polecam!!! :)

Produkt stosowałam przez 3 miesiące, podczas suplementacji nie było ani jednego skutku ubecznego czy negatywnego efektu jedynie same plusy. Począwszy od braku bólu przed miesiączka, po zniwelowaniu bólu w trakcie( jedynie jedna tabletka w trakcie pierwszego dnia) po ogromny glow up na twarzy i kończąc na wspaniałym samopoczuciu. Moj partner też zadowolony bo nie mam już wahań nastroju takich jak wcześniej! Ogromnie polecam ;)

Jak dotąd stosuję komplet osany przez 2.5 miesiąca. Wcześniej 2 dni przed miesiączka miałam bóle, teraz całkowity spokój, ból tylko pierwszego dnia miesiączki. Całkowicie zniwelował się ból piersi, a włosy i paznokcie rosną jak szalone. Polecam.

Polecam serdecznie. Od pierwszego miesiąca minimalizacja PMSu. Nie spodziewałam się tak szybkich efektów

Po stosowaniu osany widzę kilka plusów jak chodzi o mój układ hormonalny. To co mnie cieszy to fakt, że moja miesiączka z 7 dni skróciła się do 6. Nie mam mocnego PMS- piersi przed okresem nie bolą i nie są nabrzmiałe. Widzę, też lekki efekt redukujący bóle miesiączkowe. Moim zdaniem warto przetestować przez okres minimum 3 miesięcy i ocenić jak osana zadziała na nas.

Mam 44 lata i z bolesnymi okresami borykałam się odkąd pamiętam, a złe samopoczucie i rozdrażnienie na kilka dni przed było coraz bardziej odczuwalne z roku na rok. Wszystko zmienił prezent jaki otrzymałam na dzień matki ;) Po
niecałym miesiącu stosowania Osany efekt był niesamowity! Po raz pierwszy w życiu mój zapas tabletek przeciwbólowych został w torebce nietknięty przez cały okres, 3 dni wyjęte z życia zamieniły się w kilka godzin łagodnego bólu, a przed miesiączką objawów PMS zupełnie brak. Najmocniej polecam!

Cieszę się, że w końcu powstał produkt, który kompleksowo podchodzi do aspektu zdrowia hormonalnego kobiet.
Z bolesnymi miesiączkami zmagam się od kiedy pamiętam, szukałam różnych rozwiązań i stosowałam różne terapie, ale dopiero OSANA uwolniła mnie od comiesięcznego bólu. Zmiana była praktycznie zauważalna z dnia na dzień - w pierwszym cyklu, miesiączka przestała być na tyle bolesna, że wzięłam tylko 4 tabletki przeciwbólowe. W ostatnim miesiącu kuracji, nie wzięłam ani jednej. Poprawiła mi się cera, nie odczuwam tak mocnych objawów PMS jak wcześniej,
Ten produkt to game changer i mam nadzieję, że niedługo będzie o nim głośno!

Polecam bardzo!

Stosuję Osanę od ok 2 miesięcy i zdecydowanie mogę polecić!
Zauważyłam niemal natychmiastowo (już w 1 cyklu po zmianie na Osanę) zmniejszenie tkliwości piersi przed okresem - to taki główny symptom, który dawał mi się we znaki... i u mnie zmniejszył się do ZERA (a testowałam wcześniej różne substancje i suple na ten problem i nic mi nie pomagało :()
Jeśli chodzi o miesiączki: ostatnia była zupełnie bezbolesna...
Dodam, że kwasy omega-3 w kapsułkach zwykle u mnie kończą się dość silnym odbijaniem i nieprzyjemnym rybim posmakiem w ustach.
Tutaj nic takiego się nie dzieje, co tylko upewnia mnie o naprawdę wysokiej jakości jak na preparat w kapsułkach :)
Cena może się wydawać wysoka, ale przy tej jakości składników, jakby chcieć wszystko kupić osobno to wyda się o wiele wyższe kwoty + trzeba wtedy łykać 20 różnych preparatów, a tu wszystko jest przemyślane, żeby się dobrze wchłaniało i żeby były odpowiednie dawki w 7 kapsułkach dziennie :)

Mam 25 lat i od około 4-5 lat cierpię(a właściwie cierpiałam) na zaburzenia hormonalne, które są pokłosiem między innymi ogromnego stresu, którego doświadczyłam w życiu. Ogromny trądzik, brak energii czy bolesne miesiączki to tylko część zaburzeń z którymi próbowałam walczyć za pomocą różnych leków czy suplementów. Byłam pod kontrolą kilkunastu lekarzy, jednak żaden z nich nie potrafił mi pomóc na dłuższą metę. Postanowiłam edukować się w tym temacie sama i w taki sposób dotarłam na profil Kasi Bednarskiej na Instagramie. Dzięki niej dowiedziałam się, że same leki nie pomogą jeżeli nie będzie stała za tym zmiana diety i stylu życia. Stopniowo wprowadzałam w życie jej wskazówki i kiedy dowiedziałam się, że jest możliwość przetestowania suplementu- nie wahałam się. Początkowo trudno mi było pamiętać o łykaniu tabletek jednak kiedy zaczęłam zauważać pierwsze efekty nabrałam motywacji. Stałam się pełna energii a ból miesiączkowy był ledwo wyczuwalny. To ogromna zmiana w moim życiu. Moim zdaniem największą zaletą Osany jest starannie dobrany sklad, który pozwala uzupełnić niedobory, które przecież ma tak wiele kobiet. Suplement jest uniwersalny i oczywiście nie jest cudownym lekiem na wszystko, ale co najważniejsze jest skutecznym suplementem. Z całego serca polecam.

Po pierwszym miesiącu suplementacji czuć już różnice! Zmniejszył się ból podczas miesiączki, dodatkowo również PMS był „przyjemniejszy” :)

Jestem w tej grupie kobiet, które mają totalnie wyjęte życie w trakcie okresu. Dosłownie nie mogę się ruszać pierwsze 3 dni, PMS tak samo - tragedia, stany depresyjne, zero energii. Gdybym nie pracowała zdalnie, to prawdopodobnie wyrzuciliby mnie z pracy, bo nie byłabym w stanie chodzić do biura. 5-7 tabletek najsilniejszych leków przeciwbólowych to była dla mnie norma przez te pierwsze dni, inaczej nie byłabym w stanie nic zrobić. Osanę kupiłam z polecenia koleżanki, wzięłam zestaw na 3 miesiące, jestem właśnie po 1 i jestem w szoku. Tabletkę przeciwbólową wzięłam tylko jedną pierwszego dnia okresu, PMS leciutki i przyjemny, a przy okazji mam energię i mi się po prostu chce. Dziewczyny - nie zastanawiajcie się sekundy jeśli macie ten sam problem, Osana jest GENIALNA, po prostu! Jestem bardzo ciekawa jakie efekty będą po 3 miesiącach. Bardzo bardzo polecam!!!

Jak ktoś się jeszcze zastanawia nad zakupem Osany - to mam nadzieję, że po mojej opinii rozwieje wszystkie wątpliwości :)
Odkąd pamiętam miałam bolesne miesiączki, czyli kilka dobrych lat. Specjaliści mówili, że takie bóle odziedziczyłam. Dlatego postanowiłam, spróbować OSANY!
Podczas okresu naprawdę nie ruszałam się z domu bez tabletek przeciwbólowych. A ile razy musiałam odwoływać treningi, czy spotkania ze znajomymi to już nawet nie wspomnę. Podczas miesiączki nie ruszałabym się z domu! Najchętniej to bym przeleżała w łóżku z termoforem i z tabletkami przeciwbólowymi :)
Zdziwiniem dla mnie były... moje koleżanki, które opowiadały mi, że nie miały żadnych problemów podczas okresu, aby wybrać się na trening czy wyjść ze znajomymi na spotkanie. Okres im w niczym nie przeszkadzał ;)
Dlatego stwierdziłam, że czas na spróbowanie Osany.
Myślałam, że na pierwsze efekty będę musiała trochę poczekać, a tutaj moje pierwsze zaskoczenie :) po równo dwóch tygodniach stosowania, dostałam okresu i to była pierwsza miesiączka w której nie brałam żadnych tabletek przeciwbólowych!!! Mało tego,  normalnie poszłam do pracy i nie odwołałam treningu :) taka mała rzecz, a cieszy!
Czekam na kolejną miesiączkę, aby zobaczyć czy nadal tak to się utrzyma.
Jak na razie jestem zachwycona, że tak to wygląda.
Należy jednak pamiętać, że Osana będzie działać... ale musisz pamiętać o konsekwentnej suplementacji. Podczas dwóch tygodni, nie ominęłam żadnej dawki!!! Także dziewczyny pamiętajcie o suplementacji i życzę bezbolesnych miesiączek!❤️